FDA zatwierdziła czwartą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 dla niemowląt.

Agencja FDA zatwierdziła czwartą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 dla niemowląt.

 

 

 

 

Wyjaśnił to dodatkowo nowy komunikat firmy Pfizer.

 

 

 

 

Co to oznacza? Wygląda na to, że w oparciu o aktualne zalecenia CDC, dziecko może otrzymać szczepienia na Covid w następującym terminie:

 

 

 

 

Ta sekwencja szczepień może zostać zakończona w ciągu czterech miesięcy po rozpoczęciu w wieku sześciu miesięcy. Stąd już 10-miesięczne niemowlę może otrzymać cztery dawki szczepionki mRNA na Covid.

 

Jeśli uważasz, że cztery dawki szczepionki Covid to trochę za dużo dla 10-miesięcznego dziecka, to rozważ to: każda matka wystarczająco szalona, by poddać swoje dziecko szczepionkom na Covid, otrzymałaby również szczepionki na Covid podczas ciąży i w trakcie karmienia piersią.

 

Mam nadzieję, że moja matematyka się nie myli, ale można sobie wyobrazić, że taka matka mogłaby otrzymać trzy szczepionki Covid podczas ciąży, narażając swoje nienarodzone dziecko i przyjąć jeszcze jedną dawkę przypominającą podczas karmienia piersią.

 

Ponieważ szczepionki przeciwko Covid są wydalane z mlekiem matki, to 10-miesięczne dziecko może mieć nawet osiem ekspozycji na szczepionkę przeciwko Covid w tym okresie życia, w tym przed urodzeniem.

 

Takich dziwacznych rzeczy jest jeszcze więcej. Badanie kliniczne z udziałem 60 małych dzieci, o którym mówi firma Pfizer, nie miało opublikowanych wyników. Zostało jednak wspomniane przez FDA podczas spotkania 26 stycznia.

 

Poniższy slajd na temat badania małych dzieci ma najdziwniejszą liczbę uczestników:

ss

 

Przed czwartą dawką było 21 dzieci, ale po zastrzyku było już 23 dzieci. Jak to jest w ogóle możliwe? I dlaczego nikt obecny na spotkaniu FDA nie zadawał pytań?

 

Jestem trochę zmęczony szarlatańską „szczepionką Covid dla niemowląt” i już dawno skończyły mi się akceptowalne przymiotniki. Żal mi dzieci. Żal mi też matek, które poddają swoje dzieci lekkomyślnym eksperymentom. Niemniej jednak mam nadzieję, że jako podatnik nie będę musiał płacić za ich zniszczone zdrowie, przynajmniej zanim firmie Pfizer skończą się fundusze kompensacyjne.

 

 

Link do oryginalnego artykułu: LINK