Funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 35-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania, podejrzanego o dokonanie kradzieży rozbójniczej.

Do zdarzenia doszło 25 września br. w jednym z lokalnych dyskontów spożywczych, gdzie mężczyzna próbował ukraść artykuły chemiczne i spożywcze o łącznej wartości blisko 230 złotych. Kradzież miała miejsce w warunkach recydywy, co oznacza, że sprawca był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.

Kradzież i napaść na ochroniarza

35-latek, wykorzystując nieuwagę pracowników sklepu, wyniósł ze sklepu towary, za które nie zapłacił. Zdarzenie nie umknęło uwadze pracownika ochrony, który natychmiast zareagował i wybiegł za złodziejem. Nieopodal sklepu ochroniarz dogonił podejrzanego i zażądał zwrotu skradzionych przedmiotów. Wówczas doszło do szarpaniny – sprawca zaatakował ochroniarza, uderzył go, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.

Policja szybko namierzyła sprawcę

Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce, przeanalizowali nagranie z monitoringu sklepowego. Na podstawie nagrań rozpoznali mężczyznę, który dopuścił się przestępstwa. Okazało się, że sprawca działał w warunkach recydywy, co znacznie pogarsza jego sytuację prawną.

Następnego dnia po zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali 35-latka, który trafił do policyjnego aresztu. W wyniku zebranych dowodów został on oskarżony o kradzież rozbójniczą, za którą może grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Środek zapobiegawczy i dalsze postępowanie

Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze, biorąc pod uwagę wcześniejsze czyny mężczyzny oraz charakter przestępstwa, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Oznacza to, że 35-latek będzie musiał regularnie meldować się na komisariacie aż do zakończenia postępowania sądowego.

Kradzież rozbójnicza to jedno z poważniejszych przestępstw przeciwko mieniu, a zastosowanie siły wobec pracownika ochrony dodatkowo obciąża oskarżonego. W związku z recydywą sąd może wymierzyć surową karę, a sam sprawca może liczyć na dłuższy okres pozbawienia wolności.

Foto:Policja