Policjanci z Karpacza zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który odpowie przed sądem za wywołanie fałszywego alarmu i niepotrzebne zaangażowanie służb ratunkowych. Do zdarzenia doszło 28 marca 2025 roku, około godziny 1:00 w nocy. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112, twierdząc, że widzi osobę, która zamierza skoczyć z szóstego piętra budynku.
Szybka mobilizacja służb ratunkowych
Po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast zadysponowano na miejsce policjantów z Karpacza i Jeleniej Góry, dwa zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz pojazd straży pożarnej z drabiną. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili teren wokół budynku, balkony oraz dach, jednak nie znaleźli żadnej osoby wymagającej pomocy.
Podejrzane zachowanie sprawcy
Podczas działań służb uwagę policjantów zwrócił mężczyzna, który z uśmiechem obserwował całą interwencję. Po wylegitymowaniu okazało się, że to właśnie on, 41-letni pracownik jednego z hoteli w Karpaczu, był właścicielem telefonu, z którego wykonano fałszywe zgłoszenie.
Konsekwencje prawne i zatrzymanie sprawcy
Policjanci ustalili, że nie był to pierwszy przypadek, gdy mężczyzna wywoływał niepotrzebne interwencje służb ratunkowych. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy – badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. W związku z tym podjęto decyzję o jego przewiezieniu do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia.
Mężczyzna usłyszy zarzuty związane z wprowadzeniem w błąd służb ratunkowych i nieuzasadnionym wezwaniem pomocy. Grozi mu za to kara grzywny, a nawet ograniczenia wolności.
Apel służb ratunkowych
Policja przypomina, że fałszywe zgłoszenia pochłaniają cenny czas i zasoby, które mogłyby być wykorzystane na niesienie realnej pomocy potrzebującym. Każde takie działanie niesie ze sobą konsekwencje prawne i może prowadzić do opóźnień w udzieleniu pomocy osobom w sytuacjach zagrożenia życia.