Jelenia Góra: Zatrzymanie 41-letniego mężczyzny za zniszczenie mienia, groźby i posiadanie narkotyków

Agresja wobec kierowców: Niechęć do nadmiernej prędkości na sąsiedzkiej ulicy

W Jeleniej Górze policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę, podejrzanego o akty chuligaństwa obejmujące niszczenie mienia, kierowanie gróźb karalnych oraz posiadanie narkotyków. Według ustaleń, agresja mężczyzny wynikała z jego niezadowolenia wobec kierowców, których oskarżał o jazdę z nadmierną prędkością w jego sąsiedztwie. Postawa ta doprowadziła do poważnych incydentów, których sprawa została skierowana do sądu – zatrzymanemu grozi nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.

Uszkodzenia pojazdów: Działania mężczyzny na ulicy zamieszkania

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu I w Jeleniej Górze ustalili, że mężczyzna działał z pobudek chuligańskich, okazując lekceważenie dla zasad porządku prawnego. Incydenty miały miejsce 28 września oraz 21 października, kiedy to mężczyzna w napadzie gniewu wybiegł na ulicę i zniszczył dwa pojazdy.

W pierwszym zdarzeniu zerwał lusterka i wybił szybę w jednym z aut. Kilka tygodni później, w kolejnym akcie agresji, uszkodził szybę, karoserię oraz reflektor innego pojazdu. Łączna wartość strat wyniosła około 6 tysięcy złotych.

Groźby karalne i poczucie zagrożenia u poszkodowanych

Podczas obu incydentów mężczyzna kierował groźby pozbawienia życia i uszkodzenia ciała wobec właścicieli uszkodzonych pojazdów, wywołując u nich poczucie zagrożenia. Działania te uznano za rażące i lekceważące wobec porządku prawnego.

Narkotyki w miejscu zamieszkania: Kolejny zarzut wobec zatrzymanego

W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci ujawnili i zabezpieczyli środki odurzające, co dodatkowo obciąża zatrzymanego. Na podstawie zgromadzonych dowodów przedstawiono mu cztery zarzuty.

Środki zapobiegawcze: Dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze zastosowała wobec zatrzymanego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z poszkodowanymi. Ponadto, mężczyzna ma zakaz opuszczania kraju, a cała sprawa trafi przed sąd, gdzie może zostać skazany nawet na 7,5 roku więzienia.