Planujesz zakup mieszkania? Lepiej się pospiesz! Lewica proponuje zmiany w ustawie o podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC), które mogą znacząco podrożyć zakup nieruchomości od „flipperów”.
Kto to jest flipper?
Flipper to osoba, która specjalizuje się w krótkoterminowym inwestowaniu na rynku nieruchomości. Kupuje mieszkania po niskiej cenie,
wymagające remontu, a następnie szybko je odsprzedaje z zyskiem.
Lewica chce ukrócić spekulacje
Według projektu Lewicy, zakup mieszkania od flippera będzie wiązał się z wyższym podatkiem PCC. Stawka podatku będzie uzależniona od czasu, jaki upłynął od zakupu nieruchomości przez flippera:
- 10% – w przypadku sprzedaży mieszkania przed upływem roku od jego zakupu,
- 6% – w przypadku sprzedaży mieszkania w okresie od roku do dwóch lat od jego zakupu,
- 4% – w przypadku sprzedaży mieszkania w okresie od dwóch lat do trzech lat od jego zakupu.
Obecnie stawka PCC wynosi 2% wartości nieruchomości.
Kto zapłaci wyższy podatek?
Należy pamiętać, że podatek PCC płaci nabywca nieruchomości, a nie flipper. Oznacza to, że to osoby kupujące mieszkanie od flipperów będą musiały liczyć się z wyższymi kosztami.
Dodatkowe obciążenia dla flipperów
Projekt Lewicy zakłada również, że flipperzy, którzy w ciągu 5 lat kupią więcej niż dwa mieszkania, będą musieli zapłacić wyższy podatek od zakupu każdego kolejnego mieszkania.
Flipy mieszkaniowe: kontrowersyjna praktyka
Flipy mieszkaniowe są często krytykowane, ponieważ przyczyniają się do wzrostu cen nieruchomości i utrudniają dostęp do mieszkalnictwa osobom fizycznym.
Co dalej z projektem Lewicy?
Projekt Lewicy jest na razie na etapie konsultacji. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zostanie on procedowany w Sejmie.