Miniony weekend, 11-12 stycznia, okazał się wyjątkowo pracowity dla ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR. Obfite opady śniegu i trudne warunki atmosferyczne, w tym huraganowy wiatr, zamiecie i głębokie zaspy, przyczyniły się do zwiększonej liczby wypadków i zgłoszeń o pomoc. W ciągu dwóch dni ratownicy interweniowali łącznie 10 razy, udzielając pomocy 19 osobom.
Sobota, 11 stycznia: Seria Interwencji w Karkonoszach
Sobotnie działania ratowników rozpoczęły się od pomocy 7-letniemu dziecku z urazem kończyny dolnej, które zgłosiło się wraz z rodzicem do stacji ratunkowej Marysieńka. Następnie, na prośbę czeskiej Horská služba Krkonoše, ratownicy GOPR pomogli w ewakuacji polskiego turysty ze schroniska Labska Bouda. Mężczyzna, wyczerpany i wychłodzony, doznał urazów kończyn górnych po upadku. Został przetransportowany do Szklarskiej Poręby.
Kolejne zgłoszenia dotyczyły urazów kończyn: 54-letnia kobieta doznała urazu kończyny górnej na Przełęczy Karkonoskiej (wymagającego interwencji dwóch zespołów z Karpacza i Jeleniej Góry z ratownikiem medycznym), a 24-letnia turystka – urazu stawu kolanowego w Strzesze Akademickiej, skąd została ewakuowana do Karpacza.
Akcje po Zmroku: Walka z Żywiołem
Po zmroku warunki w górach uległy znacznemu pogorszeniu. Ratownicy GOPR musieli zmierzyć się z huraganowym wiatrem, zamieciami śnieżnymi i głębokimi zaspami, co znacznie utrudniało akcje ratunkowe.
W masywie Wielkiego Szyszaka dwie osoby zgubiły szlak i schroniły się w chatce na Czarnej Przełęczy. Zostały ewakuowane na stronę czeską, a następnie przetransportowane na Przełęcz Karkonoską i dalej do Podgórzyna. Podobna sytuacja miała miejsce z dwiema osobami, które wyruszyły z Martinovej Boudy. Z powodu trudnych warunków schroniły się one w tej samej chatce na Czarnej Przełęczy. Kobieta zgłaszała uraz bioder. Oboje zostali ewakuowani do Podgórzyna.
Najtrudniejsza akcja miała miejsce po zgłoszeniu przekazanym przez CPR Wrocław. Mężczyzna, pomimo posiadania odpowiedniego wyposażenia, nie był w stanie kontynuować marszu z powodu braku widoczności. Dołączyło do niego czterech innych turystów. Cała grupa została ewakuowana wahadłowo pojazdami śnieżnymi do Schroniska PTTK na Hali Szrenickiej.
Niedziela, 12 stycznia: Pomoc w Górach Izerskich i Incydent z Psem
W niedzielę ratownicy interweniowali w Górach Izerskich, gdzie pomogli wyczerpanej kobiecie z dwiema nastoletnimi córkami, które po sześciogodzinnym marszu od Rozdroża Izerskiego do Chatki Górzystów były przemoczone i wyczerpane. Zespół ze Świeradowa-Zdroju przeprowadził ewakuację. Kolejna akcja dotyczyła dwójki turystów, którzy utknęli na Żółtej Drodze w drodze ze Stogu Izerskiego na Polanę Izerską. Również oni zostali ewakuowani do Świeradowa-Zdroju. Ostatnie zgłoszenie dotyczyło mężczyzny pogryzionego przez psa w Domu Śląskim. Zespół ze Strzechy Akademickiej udzielił mu pomocy, po czym turysta kontynuował wycieczkę.
Apel GOPR:
Miniony weekend pokazał, jak niebezpieczne mogą być góry w trudnych warunkach pogodowych. Grupa Karkonoska GOPR apeluje do turystów o odpowiednie przygotowanie do wędrówek, monitorowanie prognoz pogody i ostrzeżeń lawinowych. Bezpieczeństwo w górach jest najważniejsze.
Wesprzyj Karkonoski GOPR:
Przekaż 1,5% swojego podatku na wsparcie działalności ratowników: KRS: 0000607021, Cel szczegółowy: Grupa Karkonoska GOPR.
Foto:GOPR Karkonosze