Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 47-letniego mieszkańca powiatu oleśnickiego, który podczas kontroli drogowej próbował uniknąć odpowiedzialności. Mężczyzna, poszukiwany listem gończym, był podejrzewany o posiadanie narkotyków oraz kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających.
Okoliczności zdarzenia
Do zatrzymania doszło 2 stycznia br. na ulicy Jana Pawła II w Jeleniej Górze. Policjanci zwrócili uwagę na samochód marki Mercedes, którego sposób jazdy wskazywał, że kierowca może być pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu.
Podczas kontroli drogowej kierowca początkowo unikał podania swoich prawdziwych danych, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Po wylegitymowaniu okazało się, że 47-latek jest osobą poszukiwaną listem gończym przez Prokuraturę Rejonową i powinien odbyć karę 14 dni pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna miał już wcześniej zabrane prawo jazdy.
Znalezione narkotyki i badania krwi
W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami 47-latek przyznał się, że prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Policjanci pobrali od niego próbkę krwi do badań, aby potwierdzić te doniesienia.
Podczas przeszukania samochodu mundurowi znaleźli w saszetce woreczki strunowe z amfetaminą, z której można było uzyskać około 30 porcji handlowych.
Kolejne zarzuty i dalsze działania
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za:
- Posiadanie narkotyków – grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków (jeśli badania potwierdzą obecność substancji psychoaktywnych) – maksymalny wymiar kary wynosi 2 lata więzienia.
- Łączne zarzuty: W związku z jego wcześniejszymi wykroczeniami i poszukiwaniem przez prokuraturę, może mu grozić nawet 10 lat więzienia.
Podsumowanie
Policja nadal bada sprawę, próbując ustalić źródło pochodzenia narkotyków oraz sprawdzić, czy zatrzymany nie zajmował się ich dystrybucją. Zatrzymanie to przypomina, jak ważne jest czujne oko funkcjonariuszy na drogach, które może zapobiec dalszym przestępstwom i zwiększyć bezpieczeństwo publiczne.
Foto:Policja