Jeleniogórscy funkcjonariusze policji zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który w swoim samochodzie przechowywał znaczne ilości marihuany. Z zabezpieczonych środków odurzających można uzyskać około 270 porcji handlowych. Policjanci obecnie badają źródło pochodzenia narkotyków oraz sprawdzają, czy zatrzymany zajmował się ich dystrybucją. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Awantura o kieliszek wódki zaskakującym początkiem
Do interwencji doszło 30 grudnia 2024 roku, kiedy na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie dotyczące awantury między dwoma mężczyznami podczas libacji alkoholowej. Spór, jak się okazało, dotyczył „kieliszka wódki”. Gdy nadjechał patrol policji, jeden z mężczyzn próbował ukryć torbę w bagażniku swojego pojazdu, co zwróciło uwagę funkcjonariuszy.
Marihuana w bagażniku
Podczas kontroli mężczyzna zachowywał się nerwowo i usiłował odwieść policjantów od otwarcia bagażnika. Jednak wyczuwalny zapach marihuany szybko rozwiał wątpliwości. Po przeszukaniu samochodu funkcjonariusze znaleźli znaczne ilości narkotyków.
Śledztwo w toku
Policja zabezpieczyła marihuanę, z której można przygotować około 270 porcji handlowych. Funkcjonariusze prowadzą dalsze śledztwo, aby ustalić źródło pochodzenia narkotyków oraz sprawdzić, czy zatrzymany mężczyzna zajmował się ich dystrybucją.
Zatrzymany mieszkaniec powiatu karkonoskiego przebywa obecnie w policyjnym areszcie. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Wnioski i przestroga
Sprawa jest doskonałym przykładem, jak pozornie błaha interwencja może doprowadzić do poważnych odkryć kryminalnych. Policja apeluje o zachowanie czujności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań, które mogą prowadzić do ujawnienia przestępstw.