Policjanci z Kowar zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rynien z budynku jednorodzinnego oraz o posiadanie narkotyków. Kradzieży mienia dopuścił się na początku marca br. na terenie gminy Mysłakowice w warunkach, tzw. ”recydywy”.
Wartość skradzionych rynien właściciel oszacował na 3 tysiące złotych. Zatrzymany serii podobnych kradzieży dopuścił się w Karpaczu i jego okolicach w ubiegłym roku. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach ustalili, a następnie zatrzymali 30-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania podejrzanego o serię kradzieży.
Jak ustalili funkcjonariusze, 30-latek na początku marca 2023 roku, na terenie gminy Mysłakowice ukradł rynny miedziane z budynku jednorodzinnego. Wartość utraconego mienia właściciel oszacował na 3 tysiące złotych.
Przestępstwa tego dopuścił się w warunkach, tzw. „recydywy”. Kilka tygodni wcześniej zarzut serii kradzieży rynien miedzianych z różnych obiektów, pensjonatów, hoteli, na szkodę osób prywatnych, w tym również z obiektu zabytkowego architektury sakralnej przedstawili mężczyźnie policjanci z Karpacza.
Skradzione mienie najprawdopodobniej sprzedawał on w punkcie skupu złomu. Ponadto 31-latek podczas zatrzymania posiadał narkotyki.
Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.