Dramatyczna sytuacja miała miejsce w Kowarach, gdzie policjanci zatrzymali 24-letnią kobietę podejrzaną o szereg poważnych przestępstw, w tym kierowanie pojazdem bez uprawnień, prowadzenie w stanie nietrzeźwości, naruszenie zakazu sądowego oraz posiadanie narkotyków.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z 21 na 22 marca 2024 roku, gdy patrol policji na ulicy Wojska Polskiego w Mysłakowicach zwrócił uwagę na podejrzanie zachowujący się samochód marki Chevrolet. Nietypowy sposób jazdy kierowcy wskazywał na możliwość jazdy pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych.
Policjanci postanowili poddać kierującą pojazdem kontroli drogowej. Okazała się nią być 24-letnia mieszkanka powiatu milickiego. Już na etapie rozmowy mundurowi wyczuli od niej silny zapach alkoholu, a kobieta przyznała się do spożycia piwa. Badanie wykazało ponad 1 promil alkoholu we krwi. Dodatkowo, okazało się, że kobieta nie posiadała wymaganych uprawnień do prowadzenia pojazdu oraz naruszyła sądowy zakaz prowadzenia auta.
Jednak to nie koniec listy zarzutów wobec 24-latki. Podczas przeszukania policjanci odkryli, że kobieta ukrywała w bieliźnie woreczek strunowy z amfetaminą, substancją z której można uzyskać kilka porcji narkotyku.
24-latka została natychmiast zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia oraz dalszych czynności. Teraz, stawiając czoła zarzutom, które mogą skutkować nawet pięcioletnim pozbawieniem wolności, będzie musiała odpowiedzieć przed sądem.
To zdarzenie ponownie rzuca światło na powagę problemu nadużywania alkoholu i narkotyków wśród kierowców, co stwarza ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów, aby zapobiec tragediom na drogach.
