Zatrzymany jeleniogórzanin usłyszał zarzuty posiadania amunicji i narkotyków.

Dramatyczny przypadek nielegalnego posiadania amunicji oraz narkotyków w Jeleniej Górze wyszedł na jaw, gdy 35-letni mieszkaniec miasta sam zgłosił się do Komisariatu II Policji.

Mężczyzna dostarczył kilkadziesiąt sztuk amunicji, twierdząc, że wyjął je z otwartego pojazdu. W trakcie czynności policyjnych okazało się, że posiada również narkotyki, które można by wykorzystać do około 70 porcji handlowych. Teraz mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności, gdyż przestępstwa, których się dopuścił, są poważne.

Kilka dni temu, mieszkaniec Jeleniej Góry zgłosił się na Komisariat II Policji, niosąc ze sobą kilkadziesiąt sztuk amunicji. Twierdził, że znalazł ją w otwartym pojeździe, którym przechodził. Jednakże dziwne zachowanie mężczyzny skupiło uwagę funkcjonariuszy. W wyniku przeprowadzonych działań, okazało się, że 35-latek miał również przy sobie narkotyki – marihuanę i amfetaminę, z których można by wytworzyć około 70 porcji handlowych.

Podczas dochodzenia, policjanci ustalili, że amunicja pochodzi z pojazdu myśliwego, który był legalnie zarejestrowany dla myśliwego posiadającego zezwolenie na broń. Mężczyzna został zatrzymany i postawiony przed zarzutami.

Aktualnie trwają szczegółowe czynności prowadzone przez policję w celu wyjaśnienia okoliczności tej sprawy oraz źródła narkotyków. Istnieje także podejrzenie, że zatrzymany mógł być zaangażowany w ich dystrybucję.

35-letni jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Teraz stanie przed sądem, gdzie za swoje przestępstwa może ponieść karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, gdzie prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz nakazał mu zakaz opuszczania kraju.