W jednym z polskich lombardów policja zareagowała na nielegalną próbę sprzedaży laptopa, który prawdopodobnie pochodzi z rządowego programu “Laptop dla ucznia”.
Sprawę ujawnił polityk Konfederacji, który opublikował zdjęcie laptopa na mediach społecznościowych, zwracając uwagę na charakterystyczny grawerunek sugerujący pochodzenie sprzętu z programu PiS.
Ministerstwo Cyfryzacji potwierdziło, że policja zabezpieczyła laptopa w jednym z lombardów, a urządzenie prawdopodobnie zostało przekazane w ramach programu “Laptop dla ucznia”. Na obudowie laptopa widoczny jest grawerunek, który sprawił, że informacja o nielegalnej próbie sprzedaży trafiła szybko do odpowiednich służb. Sprzęt był w sprzedaży zaledwie kilka godzin.
Resort cyfryzacji podkreśla, że opiekunowie czwartoklasistów, którzy otrzymali laptopy w ramach programu, nie mają prawa ich sprzedawać. Ministerstwo monitoruje rynek i aukcje internetowe, a zapowiada stanowcze reakcje na wszelkie nieprawidłowości związane z nielegalną odsprzedażą laptopów.
‼️ W jednym z lombardów @PolskaPolicja zabezpieczyła laptopa, który prawdopodobnie został przekazany w ramach programu „Laptop dla ucznia”. Widoczne na obudowie zabezpieczenie w postaci grawerunku sprawiło, że informacja o nielegalnej próbie sprzedaży bardzo szybko trafiła do… pic.twitter.com/FJGRe15UR9
— Ministerstwo Cyfryzacji (@CYFRA_GOV_PL) November 17, 2023
Program “Laptop dla ucznia” jest inicjatywą rządową mającą na celu umożliwienie nauki zdalnej w czasie pandemii. Incydent ten podkreśla potrzebę ścisłego monitorowania rozdzielanych urządzeń oraz konieczność zabezpieczenia przed ich nielegalną odsprzedażą.