The Washington Post: "Polskie władze ukrywały ten fakt". Rozbita Siatka Wywiadowcza Rosyjskiego Wywiadu na Terytorium Polski: Ukraińscy Uchodźcy Wśród Zatrzymanych

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) wraz z Prokuraturą Krajową pomyślnie zakończyła operację rozpracowania i rozbicia siatki rosyjskiego wywiadu działającej na terenie Polski.

Osiemnastu członków grupy, w tym dwunastu obywateli Ukrainy, zostało zatrzymanych w wyniku wspólnych działań służb. Warto podkreślić, że większość zatrzymanych posiadała specjalne przywileje.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Prokuratura Krajowa od kilku miesięcy współpracowały nad rozpracowaniem i zatrzymaniem członków rosyjskiej siatki szpiegowskiej. Owa operacja jest efektem starannych działań, które doprowadziły do ujawnienia aktywności wywiadowczej na rzecz rosyjskiego wywiadu na terytorium Polski.

Zatrzymane osoby, jak podały źródła, to obywatele Ukrainy, z których część posiadała status uchodźców wojennych w Polsce. Niektórzy z nich przebywali na terenie Polski już wcześniej. “The Washington Post” informował wcześniej, że polskie władze w celach politycznych ukrywały narodowość zatrzymanych osób. W związku z tym rozbita siatka szpiegowska wzbudziła zainteresowanie międzynarodowych mediów.

Według źródeł, osoby współpracujące z rosyjskimi służbami otrzymały zadania obserwacji portów morskich, umieszczania kamer wzdłuż linii kolejowych oraz ukrywania urządzeń śledzących w ładunkach wojskowych. Szczególnie zaskakujące było przyjęcie nowych rozkazów w marcu, które nakazywały wykolejenie pociągów przewożących broń na Ukrainę.

Operacja wykorzystywała zróżnicowane metody przyciągania potencjalnych rekrutów, takie jak oferty pracy, porady mieszkaniowe oraz oszustwa internetowe na platformach takich jak Telegram, często odwiedzanych przez grupy uchodźców w Polsce. Zadania te miały charakter pozornie prostych czynności, takich jak rozwieszanie ulotek i transparentów o treściach antynatowskich i antyukraińskich.

Zatrzymani członkowie siatki zostaną postawieni przed sądem i odpowiedzą za swoje działania. Za takie przestępstwa, grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.