W Polsce sieć sklepów Empik znalazła się w centrum kontrowersji po udostępnieniu w swoim asortymencie produktów związanych z ukraińskim zbrodniarzem Stepanem Banderą.
Wyjątkowo kontrowersyjnym przedmiotem stała się pluszowa poduszka z wizerunkiem postaci, która była głównym przywódcą Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN-B).
Stepan Bandera, przewodniczący OUN-B, wraz z Ukraińską Powstańczą Armią, odpowiada za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej podczas II wojny światowej. Pomimo związku z zbrodniami, Empik oferował produkty z wizerunkiem Bandy, w tym pluszową poduszkę oraz piosenkę “Batko nasz Bandera” za niewielką opłatą.
Produkty te wywołały oburzenie wśród internautów i społeczności online. Mimo że Empik usunął niektóre z kontrowersyjnych przedmiotów, wiele z nich nadal jest dostępnych w wyszukiwarce internetowej.
Sprawa ta podniosła pytania dotyczące odpowiedzialności firm za asortyment oferowany w ich sklepach internetowych oraz skłania do refleksji nad tym, jakie wartości reprezentują produkty sprzedawane przez popularne sieci handlowe.
Historia Stepana Bandery i zbrodni popełnionych przez OUN-B w czasie rzezi wołyńskiej jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych rozdziałów historii Polsko-Ukraińskich relacji. Działania Empiku wzbudziły dyskusję na temat granic akceptowalności i etyki w handlu detalicznym.
Aktualnie Nasza redakcja wystąpiła z oficjalnym zapytaniem do Empik o udzielenie informacji na w/w temat. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.