PiS szykuje zamach na fotowoltaikę. Masowe kontrole i nowy podatek.

 

W Polsce rozpoczęły się masowe kontrole instalacji fotowoltaicznych. W ich wyniku może zostać nałożony nowy podatek, który będzie uzależniony od wielkości instalacji.

Kontrole przeprowadzają przedstawiciele Urzędu Regulacji Energetyki (URE). W ich trakcie sprawdzane są m.in. zgodność instalacji z przepisami, a także jej wydajność.

Według URE, kontrole mają na celu „zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski”. Jednak zdaniem ekspertów, ich prawdziwym celem jest nałożenie nowego podatku na posiadaczy instalacji fotowoltaicznych.

W wyniku nowych przepisów, im kto ma więcej instalacji, tym więcej zapłaci. W przypadku instalacji o mocy 10 kW podatek może wynieść nawet 1000 zł rocznie.

Spokojni mogą być tylko posiadacze instalacji, których nie zgłoszono do oficjalnego systemu i nie mają umów z operatorami systemu energetycznego. Jednak PiS nie zamierza odpuszczać i zamierza zmusić wszystkich posiadaczy do zarejestrowania się na specjalnym portalu.